Pasztet jest dobry. Przeważnie jada się go na chleb. Można zrobić taki do smarowania, który wkładamy do słoika albo taki, który kroi się w plasterki. Przeważnie każdy wie, że pasztet jest robiony z mięsa. Zazwyczaj dodaje się wątróbkę, udka z kurczaka czy inne mięsa zwierzęce. Jednak takiej wersji niestety nie zjedzą osoby, które są weganami. Dla takich osób jest inna wersja pasztetu. Niniejszy artykuł ma za zadanie przedstawić właśnie taki przepis. A dokładniej chodzi o pasztet z soczewicy wegański. Dlatego jeśli jesteś weganinem to warto, abyś zapoznał się z treścią. Być może tekst Cię zainteresuje i będziesz chciał spróbować zrobić ten właśnie pasztet.
Pasztet z soczewicy wegański
Pasztet nie musi być robiony z mięsa, aby był smaczny. Zanim jednak przejdziemy do robienia naszego pasztetu, warto sprawdzić czy mamy wszystkie niezbędne do jego przygotowania składniki. Potrzebne będą:
- 2 kubki ugotowanej soczewicy czerwonej lub zielonej,
- sól i pieprz do smaku,
- 2 ząbki czosnku,
- 1 korzeń pietruszki,
- 1 łyżeczka suszonego lubczyku,
- 1/2 małego selera,
- 1 cebula,
- 1/2 łyżeczki papryki słodkiej wędzonej,
- 1 łyżeczka mielonego kminku,
- 2 łyżki mąki kukurydzianej
- oliwa do smażenia warzyw,
- 1 łyżeczka suszonego tymianku.
Gdy już mamy wszystkie składniki gotowe to przygotujmy sobie jeszcze miskę, gdzie będziemy łączyć ze sobą wszystkie produkty. Najpierw zajmijmy się najważniejszym składnikiem pasztetu czyli soczewicą. Trzeba ją ugotować do miękkości. Następnie obieramy cebulkę i kroimy ją w kostkę. Bardzo drobno siekamy czosnek. Do tego ścieramy pietruszkę i seler na tarce z dużymi oczkami. Następnie na bardzo rozgrzaną patelnię dodajemy oliwę, wrzucamy cebulę i czosnek i wszystko smażymy przez chwilę. Teraz na patelnię dodajemy startą pietruszkę, startego selera oraz przyprawy. Wszystko razem smażymy aż do momentu, gdy składniki staną się zarówno miękkie i zarumienione. Smażymy około 10 minut. Kolejnym krokiem jest przełożenie soczewicy do jakiejś większej misy, która wcześniej była przygotowana. Do niej dodajemy usmażone warzywa. Całość trzeba zblendować, w takim sposób, aby powstała jednolita masa. Następnie doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Masę przekładamy do większej, wysmarowanej oliwą formy keksowej. Pasztet pieczemy w piekarniku około 30-35 minut w temperaturze 180 stopni.
Jak widać to że coś nie ma mięsa w sobie, nie musi od razu być niedobre. Wiadomo, że warzywa są smaczne i zdrowe i warto je jeść. Jak ktoś raz spróbuje pasztetu z tego przepisu, to będzie robił go bardzo często.