Jak zrobić deser szwedzki?

Nie od dzisiaj wiadomo, że ludzie uwielbiają słodkie. I to oczywiście w każdej postaci. Czy to słodycze, ciastka czy ciasta. Nie ważne co, aby było słodkie. Przygotowuje się je także do kawy lub herbaty. Jedni wolą ciasta z bitą śmietaną, inni z galaretką. Jak widać możliwości jest sporo. Ponadto warto wspomnieć, iż każdy kraj słynie z jakiegoś innego deseru, który go wyróżnia na tle innych państw. Niniejszy artykuł ma za zadanie przedstawić przepis na pyszny deser szwedzki. Zapewne nie każdy słyszał o takiej nazwie. Dlatego warto zapoznać się z tekstem. Jest on naprawdę smaczny i dość prosty w przygotowaniu. Dlatego też na pewno każdy sobie z nim poradzi. Grunt to trzymać się przepisu i robić  wszystko krok po kroku.

Przepis na deser szwedzki

Warto dodać, iż deserem szwedzkim jest nic innego jak pyszny semlor. Co to takiego? Jest to nic innego jak karnawałowa bułeczka z masą marcepanową i bitą śmietaną. Ten deser pochodzi ze Szwecji, gdzie jest najpopularniejszą bułeczką w kraju.  Warto dodać, iż  nie je się jej cały czas, tylko dopiero tuż przed środą popielcową, czyli w tłusty wtorek. Jest ona bardzo smaczna, lekko słodka, pachnąca kardamonem. Dodatkowo wypełniona jest ona pyszną masą migdałową i bitą śmietaną. Bardzo mocno z wyglądu przypomina ptysie, jest jednak ta bułeczka jest o wiele bardziej sycąca. Zanim jednak przejdziemy do przygotowania ciasta na ten przepyszny deser szwedzki to warto sprawdzić, czy aby na pewno mamy wszystkie niezbędne składniki. Potrzebne będą oczywiście składniki takie jak:

  • 200 ml mleka,
  • pół łyżeczki soli,
  • 2 łyżeczki zmielonego kardamonu,
  • 1/3 szklanki drobnego cukru do wypieków,
  • 2 i 1/3 szklanki mąki pszennej chlebowej,
  • 80 g masła, roztopionego,
  • 10 g drożdży suchych lub 20 g drożdży świeżych,
  • pół jajka lub 1 małe jajko.

Gdy już mamy wszystko przygotowane, warto wyciągnąć także miski do których będziemy wkładać nasze składniki do wymieszania. Co na początku robimy? Otóż mąkę pszenną powinniśmy wymieszać razem z drożdżami. Chyba, że mamy świeże drożdże to zaczynamy od zrobienia rozczynu. Do tego trzeba dodać pozostałe składniki. Następnie wyrabiamy ciasto, aby pod koniec dodać roztopiony tłuszcz. Znów wyrabiamy ciasto, aż do momentu gdy będzie ono bardzo miękkie i dość elastyczne. Teraz trzeba uformować kulę z ciasta, włożyć do oprószonej mąką miski. Kolejno trzeba odstawić  ciasto  na około 1,5 godziny w ciepłe miejsce i przykryć  ręcznikiem, aby trochę urosło.

Tak wyrośnięte ciasto należy podzielić aż na 16 równych części.  Następnie z każdej części formujemy okrągłe bułeczki. Układamy je na wcześniej przygotowanej blaszce, którą wyłożyliśmy papierem do pieczenia.  Zostawiamy blaszkę z ciastem do wyrośnięcia pod przykryciem. Gdy bułeczki zwiększą swoją objętość, można je posmarować jajkiem.  Bułeczki pieczemy w temperaturze 210 – 220ºC przez około 8 – 10 minut, do złotego brązowego koloru.  Gdy już będą gotowe to wyjmujemy i zostawiamy do wystygnięcia. Wystudzone bułeczki kroimy na pół. Spody bułeczek nadziewamy masą migdałową i bitą śmietaną a następnie przykrywamy górą bułeczek. Gotowe.